Wszyscy, którzy brali udział w jubileuszowej pielgrzymce, wiedzą jak szybko mknął przez Polskę nasz Kaszubski Ekspres. Ci, którym nie było dane iść, mogli natomiast obserwować jak ekspres sunął przez kolejne miasta i wioski.
Każdy pątnik (nawet jeśli nie posiadał jej na własność) dobrze wiedział o jej istnieniu. Zaglądał do niej sam albo pytał siostry czy braci. Pątnik zerkał do niej, gdy droga się nazbyt dłużyła i nie można było się doczekać następnego postoju, a siostry i bracia życzliwie pocieszali, że jeszcze tylko te pięć kilometrów i będziemy na miejscu.
Rozpiska – bo o niej mowa – była
dla niektórych wybawieniem, dla innych – kolejnym ciężarem, który przygniatał w
drodze. Według jej zapisów maszerowaliśmy 29 dni, w czasie których mieliśmy do
pokonania ponad 931 km. Skąd zatem wzięło się owe 1040 km? Te brakujące 109 km
to zapewne nasza droga na posiłki, noclegi do gospodarzy, szkoły lub remizy...
Żartuję, oczywiście...
Czy wielu z nas nie wątpiło
czasami, że trasa była jednak dłuższa niż owe 1040 km?
Dało się słyszeć głosy, że tylko
dwie osoby na tym świecie znają odpowiedź na to pytanie: Pan Bóg i ks. Kierownik. Dostęp do tej
„wiedzy tajemnej” znalazł także jeden z naszych współbraci, który skrzętnie i
bardzo skrupulatnie notował gdzie, kiedy się zatrzymujemy i ile czasu idziemy
od jednego postoju do kolejnego. Co więcej, takie notatki prowadził już podczas
XXV jubileuszowej pielgrzymki, która wtedy szła na Giewont. W 2011 r. zapiski
te zostały poddane weryfikacji. Brat Krzysztof z Olsztyna udostępnił nam swoje dane,
które posłużyły do przygotowania poniższych wykresów.
Przy ich sporządzaniu przyjęliśmy
kilka założeń. Pozwalają nam one traktować dostarczone dane jako w wiarygodne
źródło informacji i z dość dużym prawdopodobieństwem określić rzeczywisty
dystans, który mieliśmy do przebycia.
WEDŁUG OFICJALNYCH DANYCH:
Opierając się na danych zawartych
w „ROZPISCE XXX Pieszej Pielgrzymki Kaszubskiej z Helu na Jasną Górę i doLewoczy w dniach 25 lipca – 22 sierpnia Roku Pańskiego 2011 – 1040 km” przygotowaliśmy
wykres, na którym przedstawiono następujące informacje:
- średnio przemierzaliśmy
dziennie 32 km (pozioma linia na wykresie w kolorze niebieskim);
- śpośród 29 dni tylko w ciągu
trzech z nich przebywaliśmy etapy dłuższe niż 40 km; były to następujące
odcinki:
dzień XII: Zakrzewo – Morzyczyn
--> 44 km
dzień XIII: Morzyczyn – Koło
--> 40,5 km
dzień XXI: Myszków – Olkusz
--> 45 km
- liczba etapów do 30 km i
powyżej 30 km była identyczna i wynosiła 13 dla każdej kategorii;
- podobnie, jeśli chodzi o liczbę
dni, w których pokonywaliśmy więcej niż 32 km (czyli wspomniana już średnia na
całej trasie) było 13.
Zgoła odmiennie prezentuje się to
na wykresie przygotowanym w oparciu o notatki brata Krzysztofa z Olsztyna.
Łatwo można zauważyć, że:
- średni dystans pokonywany w
ciągu dnia przez pielgrzymów to 37,8 km (pozioma granatowa linia na wykresie), czyli o blisko 6 km więcej niż według danych w ROZPISCE;
- ponad jedna trzecia trwania całej pielgrzymki (czyli 10 dni) składała się z etapów dłuższych niż 40
km (jeden z nich liczył nawet ponad 50 km); oprócz wyżej już wymienionych (dzień
XII, XIII i XXI) były to następujące odcinki:
dzień I: Hel – Swarzewo --> 46
km
dzień III: Wejherowo – Sianowo
--> 47 km
dzień IV: Sianowo – Szymbark
--> 42 km
dzień XV: Dobra – Sieradz -->
47 km
dzień XX: Częstochowa – Myszków
--> 47,5 km
dzień XXIV: Kalwaria Zebrzydowska
– Jordanów --> 49,5 km
dzień XXVII: Zakopane – Źdiar
--> 41 km
- liczba etapów poniżej 30 km wyniosła
6;
- jeśli chodzi o liczbę dni, w
których pokonywaliśmy więcej niż 37,8 km (czyli obliczona przez nas średnia na
całej trasie), takich dni było 14 (blisko połowa czasu trwania pielgrzymki).
Według naszych obliczeń
przeszliśmy łącznie 1095 km.
Jeżeli przyjrzeć się dziennym czasom
marszu, to okazuje się, że średnio nasze nogi przez niemal 6
godzin i 20 minut każdego dnia były w ciągłym ruchu (nie wliczamy oczywiście
tutaj dojścia na obiady i noclegi do gospodarzy). Przedstawia to pozioma różowa
linia na poniższym rysunku. Te "6 godzin z hakiem" to oczywiście średnia, a
bywały takie dni, gdy maszerowaliśmy 7, a nawet ponad 8 godzin. Łącznie było
takich odcinków 9. Odpowiada to danym prezentowanym na poprzednich wykresach, a
więc najdłuższym odcinkom, jakie mieliśmy do przejścia. Rekordowo długo szliśmy
w dni: XII, XXI i XXIV. Dla porównania najkrócej pokonaliśmy trasę ze Ździaru do Keźmaroka – w
niespełna 4 godziny (dzień XXVIII). Kto szedł wtedy, to pamięta, że jeszcze
koniec pielgrzymki nie wyszedł w trasę, a już bracia z krzyżem dochodzili na
nocleg :)
Ostatni wykres przedstawia dane
zawarte w ROZPISCE wraz z czasem przejścia zanotowanym przez brata Krzysztofa.
Może nie jest to do końca poprawne, by godzić "ogień z wodą" (dane oficjalne z własnymi obliczeniami), ale
odpowiedzialność za to bierzemy my. Na dane z ROZPISKI (długość trasy w
kilometrach – niebieskie słupki) nałożono poziomą niebieską linię
przedstawiającą średnią długość trasy (32 km). Biorąc pod uwagę czasy przejścia
poszczególnych odcinków (zanotowane przez brata Krzysztofa) obliczono średnią
prędkość, z jaką poruszała się pielgrzymka. Tę średnią (5,2 km/h) przedstawia
pozioma różowa linia. Zdajemy sobie sprawę, że nie do końca wartość ta odpowiada rzeczywistej prędkości Ekspresu Kaszubskiego – służyć ma raczej celom
poglądowym. Jeśli bowiem przyjrzeć się przykładowo prędkości podczas czwartego
dnia (3,9 km/h), to wydawać by się mogło, że mamy do czynienia z jakimś
wyeksploatowanym składem wagonów pociągu towarowego, a nie z ekspresem. A przecież wszyscy dobrze wiemy,
że Ekspres Kaszubski właśnie wtedy nabierał dopiero prędkości...
Niezdecydowanych pragniemy
pocieszyć, by się nie zniechęcali podjąć trudu pielgrzymowania, choć droga
wydaje się długa a cel bardzo odległy. Dla uczestników XXX Jubileuszowej
Pielgrzymki Pieszej z Helu do Lewoczy też mamy dobre słowo: przeszliście więcej
niż plan zakładał.
P.S.
Autorzy składają podziękowanie Krzysztofowi Kaczmarczykowi za dostarczenie danych o czasie przejścia poszczególnych odcinków.
P.S.
Autorzy składają podziękowanie Krzysztofowi Kaczmarczykowi za dostarczenie danych o czasie przejścia poszczególnych odcinków.