Archiwum transmisji online >><kliknij tutaj>

wtorek, 30 czerwca 2015

Informacje dotyczące 34. Pielgrzymki Kaszubskiej 2015 z Helu


Jeśli szukasz Chrystusa i jesteś człowiekiem czynu - wybierz się na trudny, ale piękny szlak najdłużej w Polsce - Pieszej Pielgrzymki Kaszubskiej z Helu na Jasną Górę.
Nie lękaj się, dasz radę.


Zapraszamy!



Ogólnopolska piesza pielgrzymka z Helu na Jasną Górę - Pielgrzymka Kaszubska jest najdłuższą pielgrzymką w Polsce (zob. komunikat Biura Prasowego Jasnej Góry).
Pątnicy z całego kraju podążają na Hel, aby uczestniczyć w tej elitarnej wspólnocie. Kaszubska to takie polskie CaminoPielgrzymi przez 19 dni, od 25 lipca do 12 sierpnia, pokonują trasę 640 km. Przez ten czas starają się pogłębiać swoją wiarę rozważając w konferencjach hasło danego roku duszpasterskiego.
Czas spędzony na pielgrzymce to piękne rekolekcje w drodze, podczas których człowiek może odkryć w swoim życiu Boga, usłyszeć Jego głos, otworzyć się na Jego Miłość, pytać o swoje powołanie. To też czas odkrywania Boga w pięknie i radości innych osób, otwierania się na Przyjaźń.

Te dziewiętnaście dni nie da się tak prosto opisać. Bo cóż z tego, że przedstawimy każdy dzień, każdy z poszczególnych odcinków trasy, jaki przemierzamy, kiedy to nie w tym sens bez zrozumienia istoty i celu pielgrzymowania.  Pielgrzymka to wewnętrzna przemiana w naszych sercach, wszelkie głębokie rozmyślania, odpowiedź na pytanie – dokąd tak na serio idę?!? Pielgrzymka nie jest zwykłą przechadzką, to nie test wytrzymałości fizycznej – to coś znacznie więcej… Nie mogę powiedzieć, że jest jak narkotyk- bo ten jest utożsamieniem zła, ale to wir, który wciąga… Niezależnie od tego, czy wyruszymy z głęboką religijną motywacją czy może z motywacją przeżycia nowej przygody, udowodnienia komuś czegoś, zawsze ona nas zmienia… Zmienia tak bardzo, jak na to przyzwalamy. Pielgrzymka bowiem to górska rzeka, której nurt prowadzi nas do celu… To czas, dzięki któremu można zacząć budować od początku – budować dom swojego życia na skale, którą jest Chrystus… (Źródło: Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa  - http://lppm.strefa.pl/).

fot.: PAP
Pielgrzymka i pielgrzymi oczami bankiera (byłego prezesa banku PKO BP, BRE Banku, twórcy MultiBanku i mBanku):
"[...] dobroć, przyjaźń, życzliwość, miłość, empatia, gotowość do świadczenia bezinteresownej pomocy, solidarność, szacunek, radość - te wartości były niewidzialna osnową ich postawy, odczuwania i wszystkich zachowań. To one sprawiły, że czułem się z tymi ludźmi dobrze, bezpiecznie i radośnie, jakbym ich znal od dawien dawna. Poza mną został świat, gdzie niepewność i chaos wyznaczają rytm dnia, na skutek bezpardonowej konkurencji przeradzającej się w permanentny wyścig szczurów ludzie stale muszą mieć się na baczności, strach przeradza się w ciągły stres paraliżujący umysł i ciało, wszystko jest na sprzedaż i wszystko można kupić, a cel uświęca środki. Tu spotkałem się ze światem, który nie kieruje żądza władzy i pieniędzy, bezwzględność, egoizm, zazdrość i zawiść." (S. Lachowski, Droga ważniejsza niż cel. Wartości w życiu i biznesie, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2011).

Rozpiska 2015 - dokładne miejsca, godziny wejść i wymarszów oraz odpoczynki, posiłki, Msze św. itp.
(do pobrania > tutaj)

Wyjście Pielgrzymki Kaszubskiej jest o godz. 6.00 z parafii pod wezwaniem Bożego Ciała ul. Wiejska 46 - strona internetowa parafii - http://www.hel.franciszkanie.net/news.php
więcej info: http://www.1040.pl/2011/07/hel-swarzewo-pierwszy-dzien-pielgrzymki.html



fot.: PAP
Najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi (FAQ) - na podstawie komentarzy z zeszłorocznej pielgrzymki

  • Czy po drodze są załatwiane jakieś noclegi (remizy, szkoły, cokolwiek…) czy każdy musi załatwić sobie nocleg we własnym zakresie?Noclegi są , nie jest potrzebny namiot, no chyba do dźwigania jako pokuta. Podobnie z posiłkami: do Torunia prawie zawsze są u parafian, rodzinach. Potem różnie, ale generalnie zwykle jest problem ze zjedzeniem wszystkiego, by komuś nie zrobić przykrość.
  • Jaki jest koszt takiej pielgrzymki – mam na myśli opłatę wpisową. Ile wcześniej trzeba się zapisać na taką pielgrzymkę?
     
    Zapisy są na trasie - podczas postojów. Nie trzeba zapisywać się wcześnie. Całkowity koszt w tym roku wynosił 170 zł (rodzeństwo i rodzice z dziećmi 50%), obejmuje transport, lekarstwa, materiały duszpasterskie i organizację. Warto oczywiście zabrać jakieś pieniądze ze sobą na trasę (choćby na zakup biletu kolejowego z Częstochowy czy jedzenia, gdyż w miejscowościach koło Częstochowy z jedzeniem jest już gorzej). Zapisać na pielgrzymkę można się na samej trasie, nie trzeba wcześniej, wystarczy się stawić 25 lipca na Helu, albo na trasie pielgrzymki.

    But Sybiraka
    Centrum Edukacji i Promocji
    Regionu w Szymbarku
  • Jakie buty polecacie na taki odcinek drogi.. Czy sprawdzą się te, w których chodzę na 3-4 dniowe piesze pielgrzymki, czy na taką trasę musi być jakieś szczególne obuwie?Z butami, to sprawa indywidualna: jedni sportowe, inni sandały i wełniane skarpety/trzeba sprawdzić na sobie..., ale ważne żeby były rozchodzone. Na Kaszubskiej spotkasz się z każdym rodzajem obuwia - od trekingów po klapki.
  • A jak to jest z dużymi bagażami u Was? Bo na PP Tarnowskiej musimy dzień przed pielgrzymką składać je na bagażówkę. A jako, że jeszcze będę musiała dojechać z Krakowa, to zastanawiam się, czy trzeba bagaże oddawać wcześniej :) A w ogóle, to czy w samym Helu są jakiekolwiek miejsca, żeby się przespać przed pielgrzymką? Bo słyszałam, że szkoła za jakąś tam cenę "przygarnia" pielgrzymów na dzień przed, czy to prawda?? :)
    Na czas wakacji szkoła na Helu zmienia się w hostel. W klasach są porozkładane materace. Można sobie zarezerwować miejsce nie tylko dzień przed pielgrzymką, ale i na wiele więcej dni. Trochę informacji o zakwaterowaniu jest w poście pod linkiem http://www.1040.pl/2011/07/hel-swarzewo-pierwszy-dzien-pielgrzymki.html
    Bagaże składa się rano przed wyjściem. Namiar na szkołę: Szkoła Podstawowa im. Obrońców Helu, ul. Szkolna 1, 84-150 Hel, tel. bezpośredni 606 234 743 lub 58 675 06 83, strona www: zsohel.edu.pl , email: zsohel@poczta.onet.pl ; szkoła znajduje się 300 metrów od stacji pkp Hel, po wyjściu z pociągu wystarczy przejść kawałek wzdłuż torów i po chwili widać już szkołę.  W zeszłym roku na hasło pielgrzym cena za miejsce do spania wynos 15 zł za dobę (normalna to 30 zł).
fot.: PAP
  • A jak podpisuje się te duże bagaże (o ile w ogóle się podpisuje?? :) bo potem znaleźć nie jest zbyt łatwo raczej.Przy zapisie otrzymuje się numer, który należy przymocować do bagażu.
  •  A nie ma podziału na grupy? Cała pielgrzymka idzie razem i nocuje w jednym miejscu? A jeśli jest podział, to na jakiej zasadzie? :)Jest podział na grupy, oczywiście jednopłciowe. Trzeba je zarejestrować w tzw. bazie pielgrzymkowej w czasie kilku pierwszych dni spacerowania. Z własnego doświadczenia polecam grupę nie większą niż 4-osobową. Wszystkie ważne zasady będzie powtarzał jeszcze raz Ksiądz Kierownik pierwszego dnia marszu.Co do zasady pielgrzymka idzie w jednej grupie. Zdarza się, że nocujemy w dwóch miejscowościach, wtedy dzielą nas kwatermistrzowie wg grup noclegowych i miejsc noclegowych, które dla nas przygotowali.
  • A powiedzcie mi jeszcze, czy łatwo jest w pierwszych dniach znaleźć taką "grupę" na noclegi, jeśli się idzie pojedynczo? Znaczy, wiadomo, że trzeba być otwartym na znajomości i wtedy się wszystko da, ale chodzi mi o to, czy dużo ludzi chodzi tak pojedynczo, czy raczej już każdy ma swoją ekipę i ciężko się gdzieś wkręcić?? :)To nie będzie problem :) dużo jest osób, które idą pierwszy raz i nie mają grupy noclegowej. A dokładniej - w 2011 roku 32 proc. pątników pierwszy raz pielgrzymowało z Pielgrzymką Kaszubską - więcej - zakładka STATYSTYKI.
  • Wiem, że są noclegi załatwione, ale czy jak zabiorę namiot, żeby być samodzielną i nie czekać aż ktoś się zlituje nade mną i zabierze do domu, to bedę miała go gdzie rozbić w okolicy bagażu? Czy wrzątek jest rano i wieczorem do wzięcia?Gospodarze nie litują się nad nami, tylko z radością goszczą w swoich domach i dzielą wszystkim czym mogą. Poza tym służba kwatermistrzowska bardzo dużo wysiłku wkłada w to, aby każdy miał nocleg (w domu prywatnym lub szkole). W trakcie pielgrzymki jesteśmy WSPÓLNOTĄ i tego typu "bycie samodzielną" może sprawić więcej kłopotu innym niż dać niezależność. Podczas noclegów można wiele "otrzymać" od gospodarzy, a przede wszystkim wiele im ofiarować (świadectwo, dobre słowo, modlitwa). Polecam zawierzyć się ekipie kwatermistrzów, a namiot zostawić w domu :).
  • Macie jakieś rady dla "Świeżaków", tych, którzy idą pierwszy raz? Oczywiście oprócz tych zawartych na stronie. Co zabrać? Czego nie brać? i jak to wygląda wszystko w praktyce? 
    Zalecane do zabrania:
    - Wszystkie rzeczy najlepiej mieć spakowane do jednego plecaka. Nie warto mieć kilku pakunków, ponieważ przy wydawaniu bagaży niepotrzebnie możemy czekać na brakujące jego części. Jeśli zwiążemy kilka pakunków, to może się okazać, że i tak czekamy, a oprócz tego trzeba będzie zszywać rozdarte części.
    - najlepiej zapakować wszystko do plecaka, odradzam torby, czy walizki,
    - pakuj wszystko do reklamówek i worków foliowych. Nie zawsze Twój bagaż uniknie wilgoci.
    - odpowiednią ilość ubrań na zmianę wedle potrzeb, najważniejsze z ubrań są skarpety 19 par ( na każdy dzień po jednej), jeżeli ktoś planuje pranie na noclegach może zabrać mniej par (z własnego doświadczenia - zawsze po drodze zdarzają się gospodarze, którzy chętnie w pralce piorą brudne rzeczy),
    odświętne ubranie, na wejście na Jasną Górę,
    sweter lub polar na chłodniejsze dni,
    kosmetyczka z zawartością, czyli przybory toaletowe,
    latarka.
    Bagaż podręczny i ubranie
    Zalecane do zabrania:
    - wygodne, skromne, sportowe ubranie,
    - wygodne rozchodzone buty,
    - mały plecak jest najwygodniejszy,
    - różaniec,
    - kubek, nóż, łyżka (niezbędnik),
    - otwieracz do konserw czy konserwy - nigdy mi się nie przydały
    - coś do picia w nietłukącym pojemniku - pojemnik można wziąć, ale coś do picia nie koniecznie - cały czas będziemy częstowani w pierwszych kilkunastu dniach,
    - płaszcz - peleryna przeciwdeszczowy lub kurtka izotermiczna,
    - dokumenty i niedużą ilość pieniędzy na drobne wydatki,
    - aparat fotograficzny, jeśli chce się robić pamiątkowe zdjęcia,
    - nakrycie głowy,
    - okulary przeciwsłoneczne, mogą się przydać.
    Z „rzeczy” które należy zabrać ze sobą najważniejsze jest otwarte serce:)
    Otwarte na Boga i drugiego człowieka. Można mieć ze sobą super ekwipunek, i na nic on się nie zda, jeśli nie weźmiemy serca. Z kolei można wziąć bardzo niewiele, ale jak się ma otwarte serce, to mamy wszystko:) zniesiemy największe trudy, pomożemy komuś potrzebującemu, i sami przyjmiemy pomoc z wdzięcznością, docenimy trud gospodarzy, przyjmiemy z pokorą i zrozumieniem ochrzan od ks.kierownika, i co najważniejsze – pozwolimy się prowadzić Bogu, by w pięknym czasie pielgrzymki zmieniał nas na lepsze:).
  •  Mam 16 lat i po raz pierwszy wybieram się na pielgrzymkę do Częstochowy. Mam pytanie, czy idzie dużo osob w moim wieku z którymi nawiązę kontakt ?Według statystyk (patrz zakładka "Statystyki" na górze strony) w zeszłym roku było 16 proc. osób w wieku 17 lat i mniej, co stanowiło ok. 56 osób. Pamiętaj też, że jeśli nie masz jeszcze skończonych 16 lat musisz mieć opiekuna, a tak czy siak potrzebna Ci będzie pisemna zgoda rodziców na udział w pielgrzymce, samodzielny powrót i ewentualne leczenie szpitalne. Druk dla niepełnoletnich jest do pobrania poniżej:
  • ZGODA NA UCZESTNICTWO W PIELGRZYMCE
    ZGODA NA LECZENIE I HOSPITALIZACJĘ


Poradnik Pielgrzyma
Zanim wyruszysz...
1. Miej w świadomości to, że przez kilkanaście dni będziesz narażony na duży wysiłek fizyczny. Dlatego odpowiednio przygotuj się do pielgrzymki poprzez częste spacery, które zaprawią Cię do długich marszów.
2. zadbaj o odpowiednie obuwie, najlepiej numer większe niż na co dzień. Buty powinny być rozchodzone i sprawdzone w marszu. Nieodpowiednie obuwie może stać się na trasie doskonałym narzędziem tortur! 
3. ważne w marszu są odpowiednie skarpety. Jeszcze przed pielgrzymką sprawdź, czy Cię nie uwierają i są dobrego rozmiaru. 
4. Pakując odzież pamiętaj, że podczas marszu będziesz narażony/a na zmienne warunki pogodowe. Bądź gotowy/a zarówno na upały, jak i gradobicie.

5. 
Pamiętaj, aby zabrać ze sobą śpiwór i karimatę.


6.
 Nie zaszkodzi, jeśli w Twoim plecaku znajdzie się mała latarka oraz przybory do szycia.


7.
 Na trasie z całą pewnością przyda się Tobie kubek oraz sztućce (zwłaszcza nóż i łyżka).


8. 
Jeśli masz talent muzyczny, śpiewasz, potrafisz grać na jakimś instrumencie, to zabierz go ze sobą. Śpiew i granie bowiem są nieodzownym elementem pieszego pielgrzymowania.
Na trasie...
9. Zwracaj się do wszystkich: "Siostro", "Bracie". Pomoże to Tobie odnaleźć się w naszej "pielgrzymkowej rodzinie".

10.
 Bądź otwarty na potrzeby innych. Dobre słowo i pomocna dłoń to największy dar, jaki możesz dać na pielgrzymce drugiemu człowiekowi.


11. 
Doceniaj dobroć i hojność gospodarzy, którzy Cię podejmują noclegiem, czy też posiłkiem. Pamiętaj, że czynią to z potrzeby serca, mimo iż nierzadko wymaga to od nich wielu wyrzeczeń. Modlitwa i pozostawiony po sobie pamiątkowy znaczek, czy pocztówka, będą miłą oznaką wdzięczności.


12. 
Włączaj się w duchowy wymiar pielgrzymki, aktywnie uczestnicz w modlitwach i nabożeństwach, korzystaj z sakramentów świętych. Pamiętaj też, że "kto śpiewa, dwa razy się modli". Pomoże Ci to prze żyć pielgrzymkę owocnie.


13.
 Bezwzględnie przestrzegaj poleceń Braci Porządkowych. Są oni odpowiedzialni za bezpieczeństwo Twoje i całej grupy. Doceń ich służbę i nie utrudniaj pracy.


14.
 Dbaj o porządek, nie zostawiaj śmieci na postojach i nie wyrzucaj ich na trasie.


15.
 Odpowiednio się ubieraj pamiętając o tym, że jesteś na pielgrzymce, a nie na plaży.


16. 
Po dojściu do miejscowości noclegu ściśle przestrzegaj poleceń Sióstr i Braci porządkowych.

Lekarz radzi...
17. zabierz ze sobą książeczkę zdrowia oraz leki, które przyjmujesz regularnie. Jeśli chorujesz na serce, lub inne przewlekłe choroby, przed wyruszeniem na trasę skonsultuj się ze swoim lekarzem.

18.
 Pamiętaj, że słońce nie tylko opala. Jego nadmiar jest szkodliwy. Dlatego używaj nakryć głowy (koniecznie!) oraz stosuj kremy ochronne z filtrem UV.


19.
 Zabierz ze sobą podręczną apteczkę. Znaleźć się w niej powinny 4 bandaże elastyczne, igły oraz spirytus/woda utleniona do przebijania pęcherzy, plastry, oraz talk/zasypka dla niemowląt przeciwko otarciom. Z leków przydadzą się tabletki przeciwbólowe, polopiryna, witaminy oraz węgiel.


20.
 Uważaj, aby Twój organizm nie uległ odwodnieniu. Pij dużo płynów, najlepiej niegazowanych.


21. 
Uważaj, co jesz na trasie. Problemy żołądkowe są wbrew pozorom bardziej uciążliwe niż bolące nogi.


22. 
Gdy poczujesz się źle, nie bagatelizuj sprawy i nie czekaj momentu, aż trzeba będzie Cię zbierać z asfaltu (dosłownie i w przenośni). Koniecznie zgłoś się do służb medycznych, które pomogą Ci i w razie konieczności skierują Cię do któregoś z samochodów pielgrzymkowych, które jadą za kolumną pielgrzymki.


23. Szanuj swoje zdrowie. Masz je tylko jedno!


Czego nie zabieramy na pielgrzymkę...

12 tomów encyklopedii powszechnej. Jeśli ktoś poczuje nieodpartą potrzebę natychmiastowego sprawdzenia wszystkich lewych dopływów Wisły, grupa medialna służy Wikipedią. No, chyba, że encyklopedie chcesz dźwigać w ramach umartwienia.

Aparatu do nurkowania. Do mycia w misce się nie przyda, nurkowanie w studniach jest niewskazane.

Czekolady. Kto nie niósł czekolady w małym plecaku nie wie, cóż to znaczy, gdy kapać zaczyna ona po nogach… I jak to wygląda dla tego, kto nie wie, że to czekolada…!
Ekspresu do kawy. O kawie będziesz marzyć. Takiej porządnej. Gorącej. Mocnej. Będziesz marzyć rano. I w południe. I po południu. Codziennie. Ale nawet jeśli 
weźmiesz ekspres, to prawdopodobnie nie będziesz miał gdzie go podłączyć. A brat pakujący bagaże uzna cię za złośliwego typa, który zagraca mu samochód.

Kompletu pościeli. Pierwszej nocy to byłby jeszcze komplet pościeli, drugiej – już raczej ściereczka do podłogi.

Lusterka. Nie brać, nie pożyczać, w ogóle do niego nie zaglądać! Chyba, że ktoś potrzebuje porządnie sobie popłakać... Pociesz się – wyglądasz źle, ale inni wyglądają nie lepiej!

Łyżew. Lodu, zimy i śniegu się zachciewa, co…? Nic z tego!

Nawigacji GPS. Twój ksiądz przewodnik jest bardziej niezawodny! I nie informuje cię natrętnie co kilka minut, że jeszcze „siedem dni prosto, potem lekko w prawo”.

Parasolki. Geneza tego zjawiska nie jest znana, ale zasadniczo parasolka na pielgrzymce to obciach i już. 

Psa. Istnieje niebezpieczeństwo, że pozostali pielgrzymi przekarmią go lub zagłaskają na śmierć. Ale do końca będzie wyglądał na zadowolonego!

Sprzętu wędkarskiego. Postój nad zbiornikiem wodnym być może się trafi, ale śpiew pielgrzymów płoszy ryby na trzy dni. Tyle czasu na łowienie nie masz.

Szalika ulubionej drużyny piłkarskiej. Po pierwsze – za ciepło. Po drugie – sprawdź, którędy idziemy i czy będziesz z nim bezpieczny!

Tipsów. Ach, jak cudnie zbierać się pod nimi będzie kurz z drogi! I piaseczek, i pot, i resztki paprykarzu po śniadaniu!

Ulubionej porcelanowej filiżanki. Bo tylko woda z metalowego, obitego kubka smakuje tak, jak powinna!

Warcabów. Naprawdę myślisz, że będziesz się AŻ TAK nudzić??????

Przyborów do makijażu. Wszystko cokolwiek z makijażem związane około południa spływać ci będzie z twarzy malowniczymi kolorami smugami… W zasadzie jeśli kto lubi malarstwo Picassa, może spróbować...!
Żelazka. Cokolwiek czystego i wyprasowanego założysz na siebie rano, za godzinę i tak będziesz wyglądać, jakbyś nie przebierał się od trzech dni.

Najdłuższa w Polsce
źródło: NiedzielaCo wyróżnia Pieszą Pielgrzymkę Kaszubską spośród innych? Bez wątpienia jest najdłuższą pielgrzymką w Polsce. W ciągu 19 dni pielgrzymi pokonują 640 km. W 2012 roku w dniach 25 lipca — 12 sierpnia szli już po raz 31., pogłębiając swoją wiarę i rozważając hasło roku duszpasterskiego.

Wyszła z Helu, można rzec — z „początku” Polski. XXXI Piesza Pielgrzymka Kaszubska na Jasną Górę rozpoczęła się 25 lipca br. Po pokonaniu 38 km pątnicy nawiedzili sanktuarium Królowej Polskiego Morza w Swarzewie. Ale zanim dotarli do Pani Jasnogórskiej, byli w drugim kaszubskim sanktuarium maryjnym — w Sianowie k. Kartuz — u Królowej Kaszub i zarazem Patronki szczęśliwych małżeństw, u Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu, a także w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. Modlili się również w lasach Piaśnicy nad grobami pomordowanych tam rodaków, rozważając Drogę Krzyżową. Atutem pielgrzymki z Kaszub jest jej kaszubski charakter: flagi, koszulki, transparenty, znaczki oraz Liturgia Słowa — wszystko w języku kaszubskim.

— Kaszubi są najliczniejszą grupą etniczną w Polsce. Mają specyficzny charakter duchowy i swoistą pobożność — zauważa ks. Jan Perszon, główny kierownik pielgrzymki, profesor i dziekan WT UMK w Toruniu. — Wyrasta ona z historycznie uwarunkowanej więzi z Kościołem, który przez długi czas zaborów skutecznie bronił religijnej (a także narodowej) tożsamości autochtonicznej ludności Pomorza. Kultywując tradycje ojców, współcześni pielgrzymi kaszubscy podejmują je w „nowoczesny” sposób. Stąd w podejściu do religijnego „czynu”, jakim jest pielgrzymowanie, widać zmiany, po części uwarunkowane transformacją kulturową współczesnego społeczeństwa. Istotną rolę w atrakcyjności „Kaszubskiej” odgrywa fakt, że stawia ona uczestnikom wysokie wymagania: dyscyplina, zmęczenie długim marszem, spora porcja ćwiczeń duchowych i nabożeństw — zaznacza ks. Jan Perszon.

 — Rodzinny charakter pielgrzymki podtrzymują gremialnie uczęszczane spotkania w ciągu roku: u Królowej Polskiego Morza na wrześniowym odpuście, grudniowe spotkanie opłatkowe (3. niedziela Adwentu, od 2001 r. w Pucku), spotkanie wielkanocne (3. niedziela wielkanocna) i świętojańskie (w 3. lub 4. niedzielę czerwca w Mechowie).

Główny kierownik pielgrzymki podkreśla, że od kilkunastu lat jest tradycją, iż w „Kaszubskiej” na pierwszym odcinku drogi śpiewa się Godzinki, po nich zaś jest „szkoła modlitwy”. Istotą pielgrzymowania jest „reguła dnia”, czyli codzienny rytm modlitw i ćwiczeń duchowych, które stanowią rdzeń wspólnego wzrastania w Chrystusie. Każdy dzień zaczyna się Eucharystią sprawowaną w miejscowym kościele. Po wyruszeniu odmawia się „Anioł Pański” i modlitwy poranne, Godzinki ze „szkołą modlitwy”. Po pierwszym postoju przychodzi czas na konferencję i śpiewany Różaniec, o ile wystarczy czasu. Po przerwie obiadowej „idą”: śpiewana Koronka do Miłosierdzia Bożego (zwykle z litanią) oraz nabożeństwa przypadające na konkretne dni tygodnia i miesiąca. Wieczorem pielgrzymi gromadzą się w kościele o godz. 21 na Apelu Jasnogórskim. W środy i soboty odprawia się Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, podczas której odczytywane są karteczki z intencjami pielgrzymów. We wtorki i piątki jest celebrowana Droga Krzyżowa. Każdy pielgrzymkowy czwartek ma charakter powołaniowy; odprawia się też modlitwy związane z pierwszymi czwartkiem, piątkiem i sobotą sierpnia.

Piesza Pielgrzymka Kaszubska na Jasną Górę idzie już po raz 31. (Ale o Kaszubach pielgrzymujących na Jasną Górę w XV wieku wspomina już historyk Jan Długosz). Po raz pierwszy wyruszyła ze Swarzewa 25 lipca 1982 r. Założycielem pielgrzymki był ks. kan. Zygmunt Trella, proboszcz z Mechowa w powiecie puckim, który powziął decyzję o zorganizowaniu Pielgrzymki Kaszubskiej ze Swarzewa na Jasną Górę jako dziękczynienie za 600-lecie Cudownej Ikony Jasnogórskiej. Pomysł samodzielnej pielgrzymki podsunęli mu pielgrzymi z Wejherowa. W 1991 r. ks. Trella szedł w pielgrzymce po raz ostatni. Kolejnymi przewodnikami pielgrzymki byli: ks. Piotr Bonin, ks. Piotr Zaremba, ks. Grzegorz Kuzborski. Obecny kierownik pielgrzymki — ks. Jan Perszon pełnił przez kilkanaście lat funkcję jej ojca duchownego, od 2001 r. jest nim ks. Jan Plottke, proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Starzynie. Od roku 1992 Kaszubi wędrują na Jasną Górę w ramach archidiecezji gdańskiej.
W roku Wielkiego Jubileuszu 2000 Pielgrzymka Kaszubska wyruszyła po raz pierwszy z Helu, by w ten „symboliczny sposób połączyć «morskie Kresy Rzeczypospolitej» z Jasną Górą”. Za sprawą 25-lecia obchodów pielgrzymka stała się sławna, bowiem w 2006 r. Kaszubi powędrowali aż do krzyża na Giewoncie. Trasa trwała 26 dni i liczyła ok. 930 km. Pielgrzymkowy jubileusz zbiegł się z 50. rocznicą działania Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, na Jasnej Górze odbyły się więc wspólne uroczystości dziękczynne.

W ubiegłym roku — z okazji 30-lecia pielgrzymki — postanowiono przejść drogę z Helu i Swarzewa na Jasną Górę, a następnie do Lewoczy — do narodowego sanktuarium Słowaków. W sumie 29 dni wędrówki i ok. 1040 km marszu. Pomysł podsunął w 2006 r. ówczesny kustosz sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach — ks. Mirosław Drozdek SAC. Istotnym motywem tego wędrowania było dziękczynienie Bogu za dzieło i beatyfikację Jana Pawła II. Pątnikom podczas jubileuszowej pielgrzymki towarzyszyły relikwie Błogosławionego wypożyczone z parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Luzinie. Pielgrzymów wspierali dobroczyńcy — miasta: Jastarnia, Rumia, Reda, Wejherowo, Władysławowo; powiaty: pucki i wejherowski; gminy: Linia, Luzino, Puck, Szemud, Wejherowo; Zarząd Główny Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego; Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego; firmy: Fiat Auto-Mobil z Wejherowa i Wakoz z Luzina. W XXX Pieszej Pielgrzymce Kaszubskiej wzięło udział ponad 500 osób.
J. Lewandowska Niedziela (33/2012)
fot. Leszek R.
Zobacz również: 
media o XXXI Pielgrzymce Kaszubskiej 2012
media o XXX Jubileuszowej Pielgrzymce Kaszubskiej 2011