Archiwum transmisji online >><kliknij tutaj>

poniedziałek, 3 lutego 2014

Jasio T. (szef służby porządkowej w PPK) zdobywcą głównej nagrody i tytułu "Patriotycznie Zakręconego Pomorza"

JASIO WYGRAŁ !!! - teraz już oficjalnie najbardziej zakręcony

"Komisja Plebiscytowa do nagrody Patriotycznie Zakręconego Pomorza wytypowała Jana Trofimowicza" !!! 
Celem konkursu o tytuł Patriotycznie Zakręconego Pomorza jest promowanie współczesnego patriotyzmu oraz pozytywnych zachowań, mogących stać się inspiracją dla innych.
Z tego powodu można było zgłosić ludzi, dla których ich małe ojczyzny, ze swoją tradycją i historią, są powodem do dumy i miejscem, o które się dba. Po prostu. 
Honorowy patronat nad akcją objął prezydent RP Bronisław Komorowski. Do akcji dołączyły też znane osobistości, dla których korzenie i miejsce pochodzenia nie są bez znaczenia.


Pierwsza dziesiątka finalistów (10 z 19.)

Laureat z województwa pomorskiego, wyłoniony w głosowaniu internetowym, otrzyma w nagrodę statuetkę, proporczyk oraz dyplom Patriotycznie Zakręconego Internautów.

Dodatkowo, specjalna komisja wybierze zwycięzcę, który w ramach nagrody otrzyma statuetkę i tytuł Patriotycznie Zakręconego Pomorza,
 a także zostanie zaproszony na wyjątkowe spotkanie w Kancelarii Prezydenta w Warszawie. W ramach wyjazdu, laureaci spotkają się także w redakcji z Rafałem Wąsowiczem, redaktorem naczelnym gazety Nasze Miasto oraz wspólnie zwiedzą Muzeum Powstania Warszawskiego. 

***
PATRIOTYCZNIE ZAKRĘCONY POMORZA - WYBRANY PRZEZ KOMISJĘ PLEBISCYTOWĄ

Komisja Plebiscytowa do nagrody Patriotycznie Zakręconego Pomorza wytypowała Jana Trofimowicza

PRZECZYTAJ ROZMOWĘ ZE ZWYCIĘZCĄ!

Patriotycznie Zakręconym Pomorza, wybranym przez Komisję Plebiscytową, został Jan Trofimowicz. Zwycięzcę pytamy o wrażenia po wygranej oraz życie prywatne i zawodowe.

Gratuluję wyboru przez komisję Patriotycznie Zakręconym Pomorza. 
- Jest mi niezmiernie miło. Aż łezka w oku się zakręciła z wrażenia. 

Proszę zatem powiedzieć kilka słów o sobie.
 
- Jestem dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w gminie Linia (powiat wejherowski) od 2007 roku, z zawodu nauczyciel, żonaty, od 2 miesięcy szczęśliwy tata. 

Ale pochodzi pan z Ełganowa w powiecie gdańskim i tam głównie działa społecznie. 
- Pochodzę z rodziny nauczycielskie. Mama nauczycielka i przez 30 lat dyrektorka szkoły w Ełganowie, tata też nauczyciel, wuefu. Nasz dom zawsze był otwarty dla innych, a sport bardzo nam bliski. To z domu rodzinnego wyniosłem takie wartości jak praca dla drugiego człowieka, oddanie się społeczeństwu. 
główny porządkowy na szlaku pielgrzymki (ten w kapeluszu), gdzieś niedaleko Zakopanego 19-08-2011

Pierwsza akcja społeczna ...
- Gdy dorosłem, nadszedł czas, by zacząć samemu działać. Byłem i nadal jestem działaczem LZS. W ubiegłym roku wraz z kolegami napisaliśmy 250-stronicową monografię 40 lat LZS-u. Ale wracając do początków, zaczęliśmy od zrobienia boiska sportowego w Ełganowie. To był pierwszy przyczółek. Nie było boiska, więc je zrobiliśmy. Teraz ono świetnie działa, świetlica też. 

Ignaców, 10-08-2012, 16. dzień Pielgrzymki Kaszubskiej
Drugi filar Pana działalności to pielgrzymki. 
- W 1996 roku poszedłem pierwszy raz na pieszą pielgrzymkę z Helu na Jasną Górę. Miał być raz, a pielgrzymuję do tej pory, nie opuszczając ani jednej. Teraz jestem tam też głównym porządkowym. Notabene, właśnie podczas pielgrzymki poznałem moją obecną żonę, która pochodzi z Łodzi.

Jest też Pan wielkim miłośnikiem historii. 
- Bo historia naszej miejscowości, Elganowa jest piękna, historia tamtejszego szkolnictwa pasjonująca... Kto je ocali od zapomnienia, jeśli nie my? Od 1998 roku pisze kronikę wsi, która ma teraz jakieś 2 tysiące stron. Byłem inicjatorem postawienia obelisku w Ełganowie, pamiątkę polskiej szkoły. Przypomnę, że Ełganowo po I wojnie światowej znalazło się w granicach utworzonego Wolnego Miasta Gdańska. Nazywane było Gniazdem Polaków. W 1932 roku otworzono tu polską ochronkę, a od 1934 roku działała Szkoła Polska Gdańskiej Macierzy Szkolnej. 
szef porządkowych w pełnym umundurowaniu, 13-08-2011

Kolejna pasja to harcerstwo... 
- Jasne, to też moja wielka miłość, obok sportu - organizowanie wyjazdów, spędzania wolnego czasu dla dzieci i młodzieży. 

I jeszcze nietypowo: słynie Pan też z pisania ogromnej liczby kartek z życzeniami... 
- Bo według mnie komunikacja mailowa, smsowa jak najbardziej, ale są okazje, kiedy trzeba życzenia złożyć inaczej. A że znajomych mam mnóstwo, na święta piszę jakieś 150 do 170 kartek z życzeniami. 

Kiedy Pan znajduje na to wszystko czas? 
- Doba ma aż 24 godziny, a ja nie muszę dużo spać, wystarczą mi 4 godziny. Więc zdarza się, że wychodzę z domu do pracy o 7 rano i wracam o 23. Ale to właśnie wyniosłem z domu rodzinnego: działać z ludźmi i dla ludzi. 

I jeszcze gwoli wyjaśnienia: jak Pan to łączy: praca w powiecie wejherowskim, działalność społeczna także w rodzinnej miejscowości powiatu gdańskiego. To zbyt blisko nie jest? 
- Wszystko można pogodzić. Obecnie w rodzinnym Ełganowie bywam co najmniej raz w tygodniu, a na co dzień pracuję w Lini i mieszkam w niedalekim Pobłociu. 
(jk)  źródło: http://malbork.naszemiasto.pl/artykul/patriotycznie-zakreceni-pomorza-jan-trofimowicz-wybrany,2150814,t,id.html

prowadząc spektakl na pogodnym wieczorku na pielgrzymce
Miedźno 11 sierpnia 2012 - 18. dzień 31 PPK

*** 
Jan Trofimowicz pochodzi z Ełganowa w gminie Trąbki Wielkie w powiecie gdańskim. Od 1995 r. jeden z głównych organizatorów życia sportowego w miejscowości oraz w strukturach Ludowych Zespołów Sportowych. Dzięki jego staraniom i działaniu ogniwo LZS było nagradzane na konkursach ogólnopolskich. Od 1998 r. nieprzerwanie pisze kroniki wsi Ełganowo - powstało już 7 grubych tomów, w sumie ok. 1400 stron, w których ocala pamięć o ludziach i wydarzeniach wsi. Zapisuje wydarzenia strażackie, sportowe, rocznicowe, patriotyczne, osobowościowe, socjologiczne, turystyczne. Jeden z inicjatorów i czynny społeczny budowniczy boiska piłkarskiego w Ełganowie. Społeczny organizator i współorganizator imprez sportowych i turystycznych o randze wiejskiej, gminnej, powiatowej i wojewódzkiej. Jest także zbieraczem pamiątek z Wolnego Miasta Gdańska.