czasem przybył przed kościół w Ogrodzieńcu, gdzie pielgrzymi mogli oddać się dłuższemu niż planowany w rozkładzie jazdy odpoczynkowi.
Niektórym pątnikom ten etap jednak dał się we znaki i postanowili troszkę odpocząć.
Ksiądz Kierownik wspomniał, że warto nieopodal zobaczyć zamek w Podzamczu. Niewiele się zastanawiając zabrałem kilka dziewcząt i pojechaliśmy uwiecznić chwilę przy jednym z lepiej zachowanych zamków warowno-obronnych na Szlaku Orlich Gniazd. Zamek usytuowany jest na Górze Janowskiego, najwyższym wzniesieniu Jury (515,5 m n.p.m.). Zamek zbudowany jest z twardego wapienia i dolomitów. Nazywany był "Wilczą Szczęką" ze względu na swe wyjątkowe walory obronne, chroniąc ludność przed najazdami książąt czeskich i śląskich. Na zobaczenie zamku mieliśmy zaledwie pół godziny. Nie wchodziliśmy do środka, ponieważ w to piękne słoneczne niedzielne południe kolejka po bilety była tak długa, że musielibyśmy zostać tam dłużej.
Poniżej filmik z wejścia do Olkusza.
A to już dla kogoś o mocnych nerwach - "Zderzenie z ekspresem". Ze względu na wyjątkowo drastyczne sceny - film tylko dla osób dorosłych :).
Jeśli ktoś czuje niedosyt spowodowany przerwaną piosenką, poniżej zamieszczamy cały utwór muzyczny.