Serdecznie zapraszamy wszystkich Pielgrzymów oraz Sympatyków Pieszej Pielgrzymki Kaszubskiej na tę uroczystość.
Relacja z uroczystej gali wręczenia medali (autorzy: brat fotograf oraz Jasiu) >>>
Już po raz 17. przyznano odznaczenia Pro Ecclesia et Populo. W tym roku podczas uroczystej gali w Dworze Artusa w Gdańsku trafiły one do ośmiu osób. W sumie liczba nagrodzonych przekroczyła 100 osób - podkreślił Antoni Szymański, przewodniczący kapituły nagrody Pro Ecclesia et Populo, który otworzył uroczyste spotkanie. W gali wzięli udział oprócz zaproszonych laureatów i ich przyjaciół oraz znajomych Jego Ekscelencja ks. bp. Wiesław Szlachetka, w-ce Prezydent Gdańska, przedstawicielka marszałka województwa pomorskiego, wdowa po Macieju Płażyńskim, przedstawiciele parlamentu.
W świąteczny charakter wprowadził zgromadzonych chór mieszany Cantata Santa Cecylia z gminy Kolbudy. Antoni Szymański kolejno przedstawiał wyróżnione postaci, a przedstawiciele wspólnot, które nominowały osoby do wyróżnienia, krótko przybliżały sylwetki i dokonania osób. Krótką laudację w imieniu Pieszej Pielgrzymki Kaszubskiej wygłosił o Siostrze Marii - Jan Trofimowicz, jeden z pomysłodawców wyróżnienia.
Cóż rzec - warto zauważyć, że sam fakt, iż pielgrzymka wyruszyła pod okiem ks. Zygmunta Trelli w 1982 roku - w czasie trwania stanu wojennego w Polsce - wydaje się cudem... I cud trwa nadal. Zmieniały się realia, zmieniali się pielgrzymi, zmieniali kierownicy, nawet trasa pielgrzymki nieznacznie się zmieniała a doktor Maria kroczyła w pielgrzymce kaszubskiej.... Jako jedyna przeszła wszystkie pielgrzymki kaszubskie!!! Nie tylko modlitwą wspierała pielgrzymów... Kto choć raz szedł na pielgrzymkę wie, że pielgrzym chce w spokoju nieco wieczorem odpocząć, dać wytchnienie nogom... A cóż robi siostra doktor wraz z załogą pielęgniarek? Z cierpliwością i oddaniem w duchu miłości bliźniego opatrują rany i pomagają na różne sposoby obolałym...
Wraz z doktor Marią pielgrzymował Jej mąż Stefan, a także od połowy lat 80-tych dzieci Ola - która także z oddaniem najpierw jako pielęgniarka a potem jako lekarz pomagała pielgrzymom a także Łukasz, przez kilka lat porządkowy na pielgrzymce. Ponadto rodzony młodszy brat siostry doktor - Leon, który również uczestniczył w niemalże wszystkich pielgrzymkach od wielu lat zaangażowany jest w obsługę i służbę w grupie techniczno - radiowej na pielgrzymce.
Postawa doktor Marii i jej rodziny to ewenement na skalę nie tylko archidiecezji ale i całej Polski. Zgromadzeni byli zdumieni postawą służby siostry Marii na rzecz drugiego człowieka...
Ksiądz biskup wręczył okolicznościowy medal przedstawiciele samorządu wojewódzkiego i miasta Gdańska wręczyli upominki. Delegacja naszej pielgrzymki w osobach braci: Ludwika Petit z Pucka, Mietka Formella z Redy i Pawła Detlaffa z Pucka wręczyli piękny bukiet kwiatów z chustą pielgrzymkową.
Siostra doktor dziękując za wyróżnienie w pięknych słowach dziękowała najpierw Bogu za łaskę silnej wiary i łaskę pielgrzymowania oraz dobrego zdrowia. Słowa wdzięczności skierowała m.in do swych współpracowników, którzy pozwalali na jej długie letnie - pielgrzymkowe urlopy oraz rodzinie, która cierpliwie znosiła jej nieobecność podczas pielgrzymek...
Słowa wdzięczności w imieniu kapłanów wyraził ks. Andrzej Pradela - członek kapituły przyznającej medale a jednocześnie były pielgrzym naszej grupy. Potwierdzał ogromne oddanie siostry Marii na rzecz pielgrzymów, którego sam doświadczył, kiedy nogi odmówiły posłuszeństwa w roku 2006, kiedy kroczyliśmy do krzyża na Giewoncie.
Nasza pielgrzymkowa delegacja wyróżniała się w licznym gronie przybyłych, bowiem przybyli odziani byli w chusty kaszubskie naszej pielgrzymki.
Po wręczeniu odbył się koncert kolęd, którym chórzyści z Kolbud podbili serca publiczności. Ksiądz Andrzej Predela odczytał fragment Ewangelii a biskup Wiesław w kilku słowach dziękował wyróżnionym za służbę na rzecz innych oraz złożył życzenia przybyłym. Był czas na życzenia i przełamanie się opłatkiem. Na zakończenie ks. biskup udzielił błogosławieństwa.
.JPG)
Rodzina siostry doktor, która obecna była w komplecie zaprosiła grono - delegację pielgrzymki na spotkanie przy kawie do pobliskiej kawiarni. Ksiądz Kierownik Jan Perszon, który specjalnie na uroczystość przyjechał z Torunia, podziękował w imieniu swoim, grona kapłanów ale i wszystkich pielgrzymów za świadectwo wiary doktor Marii oraz za jej pełną oddania służbę, której nie da wyrazić się słowami. Wyraził też, nadzieję, oby jeszcze choć kilka lat siostra Maria miała łaskę by móc pielgrzymować z Kaszubami. Przekazał też przybyłym informacje o postępach w przygotowaniach do pielgrzymki w... 2016 roku, której celem oprócz Jasnej Góry będzie sanktuarium w Krakowie Łagiewnikach.
Kawa i pyszna szarlotka na ciepło z lodami smakowały wszystkim. Lampką wina uczczono wyróżnienie doktor Marii, która nie kryła wzruszenia. W delegacji, która dotarła na spotkanie oprócz ks. kierownika i rodziny doktor Marii byli m.in.: fotograf brat Zdzisław oraz bracia Ludwik, Mietek, Paweł, Jasiu, Leon, oraz
siostry Ulka, Józia, Mirka, Jadzia, Bernatka, Benia, Małgosia i Kasia.
Pełna fotorelacja brata Zdzisława Filipowicza >>> [kliknij]
Cóż rzec - warto zauważyć, że sam fakt, iż pielgrzymka wyruszyła pod okiem ks. Zygmunta Trelli w 1982 roku - w czasie trwania stanu wojennego w Polsce - wydaje się cudem... I cud trwa nadal. Zmieniały się realia, zmieniali się pielgrzymi, zmieniali kierownicy, nawet trasa pielgrzymki nieznacznie się zmieniała a doktor Maria kroczyła w pielgrzymce kaszubskiej.... Jako jedyna przeszła wszystkie pielgrzymki kaszubskie!!! Nie tylko modlitwą wspierała pielgrzymów... Kto choć raz szedł na pielgrzymkę wie, że pielgrzym chce w spokoju nieco wieczorem odpocząć, dać wytchnienie nogom... A cóż robi siostra doktor wraz z załogą pielęgniarek? Z cierpliwością i oddaniem w duchu miłości bliźniego opatrują rany i pomagają na różne sposoby obolałym...Wraz z doktor Marią pielgrzymował Jej mąż Stefan, a także od połowy lat 80-tych dzieci Ola - która także z oddaniem najpierw jako pielęgniarka a potem jako lekarz pomagała pielgrzymom a także Łukasz, przez kilka lat porządkowy na pielgrzymce. Ponadto rodzony młodszy brat siostry doktor - Leon, który również uczestniczył w niemalże wszystkich pielgrzymkach od wielu lat zaangażowany jest w obsługę i służbę w grupie techniczno - radiowej na pielgrzymce.
Postawa doktor Marii i jej rodziny to ewenement na skalę nie tylko archidiecezji ale i całej Polski. Zgromadzeni byli zdumieni postawą służby siostry Marii na rzecz drugiego człowieka...
Ksiądz biskup wręczył okolicznościowy medal przedstawiciele samorządu wojewódzkiego i miasta Gdańska wręczyli upominki. Delegacja naszej pielgrzymki w osobach braci: Ludwika Petit z Pucka, Mietka Formella z Redy i Pawła Detlaffa z Pucka wręczyli piękny bukiet kwiatów z chustą pielgrzymkową.
Siostra doktor dziękując za wyróżnienie w pięknych słowach dziękowała najpierw Bogu za łaskę silnej wiary i łaskę pielgrzymowania oraz dobrego zdrowia. Słowa wdzięczności skierowała m.in do swych współpracowników, którzy pozwalali na jej długie letnie - pielgrzymkowe urlopy oraz rodzinie, która cierpliwie znosiła jej nieobecność podczas pielgrzymek... Słowa wdzięczności w imieniu kapłanów wyraził ks. Andrzej Pradela - członek kapituły przyznającej medale a jednocześnie były pielgrzym naszej grupy. Potwierdzał ogromne oddanie siostry Marii na rzecz pielgrzymów, którego sam doświadczył, kiedy nogi odmówiły posłuszeństwa w roku 2006, kiedy kroczyliśmy do krzyża na Giewoncie.
Nasza pielgrzymkowa delegacja wyróżniała się w licznym gronie przybyłych, bowiem przybyli odziani byli w chusty kaszubskie naszej pielgrzymki.
Po wręczeniu odbył się koncert kolęd, którym chórzyści z Kolbud podbili serca publiczności. Ksiądz Andrzej Predela odczytał fragment Ewangelii a biskup Wiesław w kilku słowach dziękował wyróżnionym za służbę na rzecz innych oraz złożył życzenia przybyłym. Był czas na życzenia i przełamanie się opłatkiem. Na zakończenie ks. biskup udzielił błogosławieństwa.
Rodzina siostry doktor, która obecna była w komplecie zaprosiła grono - delegację pielgrzymki na spotkanie przy kawie do pobliskiej kawiarni. Ksiądz Kierownik Jan Perszon, który specjalnie na uroczystość przyjechał z Torunia, podziękował w imieniu swoim, grona kapłanów ale i wszystkich pielgrzymów za świadectwo wiary doktor Marii oraz za jej pełną oddania służbę, której nie da wyrazić się słowami. Wyraził też, nadzieję, oby jeszcze choć kilka lat siostra Maria miała łaskę by móc pielgrzymować z Kaszubami. Przekazał też przybyłym informacje o postępach w przygotowaniach do pielgrzymki w... 2016 roku, której celem oprócz Jasnej Góry będzie sanktuarium w Krakowie Łagiewnikach. Kawa i pyszna szarlotka na ciepło z lodami smakowały wszystkim. Lampką wina uczczono wyróżnienie doktor Marii, która nie kryła wzruszenia. W delegacji, która dotarła na spotkanie oprócz ks. kierownika i rodziny doktor Marii byli m.in.: fotograf brat Zdzisław oraz bracia Ludwik, Mietek, Paweł, Jasiu, Leon, oraz
siostry Ulka, Józia, Mirka, Jadzia, Bernatka, Benia, Małgosia i Kasia.
