Archiwum transmisji online >><kliknij tutaj>

poniedziałek, 30 lipca 2012

Dzień szósty: Stare Polaszki - Lubichowo




Nie lubię banałów, ale tak musi dziś być. Bo z pustego w próżne i Salomon nie naleje...






Moi rozmówcy przekazali, że dziś nic specjalnego się nie wydarzyło. To dopiero szósty dzień a niektórych już droga wykańcza... Może po prostu mają dość mówienia o tym, że znów szli. Pewnie ciekawszym wydarzeniem byłoby, gdyby pielgrzymi stwierdzili, że jednak dziś nie idą, a na przykład cały dzień przeleżą. 

Mimo tego zdarzyły się dwie rzeczy w tym całym dniu, które warto odnotować. Podobnie, jak przed rokiem (tyle,  że było to wówczas w ósmym dniu pielgrzymki: Lipinki - Świecie), wędrujących odwiedził pracownik Instytutu Pamięci Narodowej - dr Piotr Szrubarczyk. Opowiadał o żołnierzach wyklętych, a jego prelekcja miała wydźwięk patriotyczny i częściowo nawiązywała do zbliżającej się rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Drugie wydarzenie miało charakter sportowy. Pod koniec dnia pielgrzymi rozegrali mecz piłki nożnej z reprezentantami Lubichowa. No cóż, raz na wozie, raz pod wozem. Tym razem reprezentacja Kaszubów przegrała 1:3. To może stąd te minorowe nastroje i brak chęci do rozmowy?

W relacjach z drugiego, trzeciego i czwartego dnia umieszczono zdjęcia, które przesłała Gabriela Jóskowska. Dziękujemy! Jeśli ktoś chciałby się jeszcze z nami podzielić zdjęciami lub filmami z tegorocznej pielgrzymki, to gorąco zachęcamy do przesyłania ich na nasz adres e-mail (zakładka "Kontakty" u góry strony).

Zapomniałbym dodać: pogoda ładna, idzie się dobrze.