Archiwum transmisji online >><kliknij tutaj>

czwartek, 28 lipca 2011

Sianowo - Szymbark - czwarty dzień pielgrzymki

Mamy nadzieję, że post z dnia poprzedniego był inspirujący, dlatego postanowiliśmy kontynuować temat rutyny. Dobrym przykładem powtarzalności jest modlitwa Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Ksiądz Kierownik podczas przedpołudniowej konferencji wprowadził nas w tematykę związaną z genezą modlitw maryjnych (Pod Twoją obronę i Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny). Źródeł powstania pierwszej modlitwy należy upatrywać już w początkach wieków średnich (III w. n. e.), gdyż autorstwo tekstu przypisuje się
Efremowi Syryjczykowi, jednemu z doktorów Kościoła.
Zagadnienie Niepokalanego Poczęcia NMP było podnoszone także przez innych teologów (św. Tomasz z Akwinu, Leonard Nogarol). Najprawdopodobniej Godzinki powstały w Hiszpanii w XIV lub XV w. Na skutek sporu o pogodzenie nauki o Niepokalanym Poczęciu NMP z dogmatem o powszechności odkupienia w Chrystusie, Leonard Nogarol, franciszkański teolog z Werony, gorący obrońca Niepokalanego Poczęcia, ułożył oficjum (czyli teksty kapłańskiego brewiarza) ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP. Modlitwę Godzinek odmawiali polscy królowie: Władysław Warneńczyk, św. Kazimierz czy Zygmunt III Waza. Potem tę formę modlitwy przejęła szlachta i prosty lud. Na jęz. polski tekst Godzinek przetłumaczył ks. Jakub Wujek. Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny został ogłoszony 8 grudnia 1854 r.

Dzisiejszy dzień związany był z kulturą i językiem kaszubskim. Właściwie już na noclegu w Sianowie, podczas kolacji przygotowanej przez naszą gospodynię i jej córki, rozmawialiśmy o odrębności tego regionu. Zaciekawiło nas to, że wiele osób włada na co dzień językiem kaszubskim. Osoby starsze często komunikują się tym językiem zamiast języka polskiego. Młodsi ponoć już tak dobrze nie potrafią mówić po kaszubsku, ale wszystko rozumieją. Specyfika dzisiejszej mszy świętej polegała na tym, że zarówno ewangelia, kazanie, modlitwa wiernych, jak i pieśni religijne były w języku kaszubskim.


Poniżej filmik prezentujący modlitwę wiernych w języku kaszubskim.

Prognoza pogody nie była na dziś zbyt optymistyczna, ale na szczęście nie sprawdziła się. Trasa była wyjątkowo malownicza. Tereny, przez które przechodziliśmy nazywane są Szwajcarią KaszubskąSzwajcaria Kaszubska to serce Kaszubskiego Parku Krajobrazowego, dusza Kaszub. Czyste jeziora, wysokie wzgórza, gęste lasy, cudne punkty widokowe, zadbane miasteczka, zaskakująca różnorodność zabytków [zobacz artykuł  w Gazecie Wyborczej: "W zielonej duszy Kaszub" >>>] Przechodziliśmy przez miejscowości turystyczne i kampingi. Dzięki temu trasa dostarczała wrażeń wizualnych, pozwalała na kontemplację przyrody, a przede wszystkim ułatwiała prace nad rozwojem duchowym (pagórki, doliny i jeziora nie stwarzają jednak sprzyjających warunków dla łączności telefonii komórkowej i internetu, co opóźnia publikowanie relacji pod koniec każdego dnia). 

Dziś jesteśmy na noclegu w pensjonacie w Wieżycy-Kolano oddalonej od Szymbarka o 3 km. Ugoszczonych zostało 11 pielgrzymów w naprawdę dobrych warunkach, w bardzo bliskiej odległości od jeziora. Miejsce to jest pustynią telekomunikacyjną, gdyż żadna z sieci telefonii komórkowej nie ma tu zasięgu. Pobudkę mamy o godzinie 5:45. Znowu się nie wyśpimy... :)

Widok z Wierzycy, fot. Andrzej Niziołek